Sposobów depilacji zbędnego owłosienia jest wiele. Jednym z najpopularniejszych jest depilacja woskiem. Zaletą tego rozwiązania jest między innymi to, że włoski usuwane są razem z cebulkami. Dzięki temu wolno odrastają i stają się coraz słabsze.
Zamiast maszynki
Gładką skórą po zabiegu z użyciem wosku możemy się cieszyć aż cztery tygodnie. Pozbywając się włosków z pomocą kremów depilujących, efekt jest widoczny przez maksymalnie tydzień. Do usuwania owłosienia możemy też użyć depilatora elektrycznego. On również ma dużą skuteczność, ale zabieg jest dosyć bolesny i nieprzyjemny, a włoski czasem wrastają w skórę. Najprostszym sposobem na usuwanie włosów z miejsc, gdzie nie są one mile widziane, jest po prostu maszynka jednorazowa lub elektryczna. Te pierwsze są bardzo tanie, więc z pewnością nasza kieszeń na tym nie ucierpi, nie są one jednak przyjazne dla skóry. Może nas potem piec lub swędzieć, a włosy odrastają bardzo szybko, więc zabieg trzeba powtarzać często. Jeżeli jesteśmy szczęśliwymi „posiadaczami” skromnego owłosienia, to możemy sobie pozwolić na mniej skuteczne sposoby, ale w innym przypadku lepiej tego nie robić.
Twarz i reszta
Depilacja woskiem wąsika lub innych miejsc, które powinny być pozbawione owłosienia, wymagają tego, aby zabieg był przeprowadzony profesjonalnie. Z tego powodu najlepiej w tym celu udać się do salonu kosmetycznego, który specjalizuje się w depilacji woskiem. Taki zabieg nie trwa długo i jest bezbolesny. To zabieg bardzo uniwersalny. Może być stosowany zarówno na twarz, jak i na wszystkie inne części ciała. Podczas jednej wizyty w salonie kosmetycznym możemy poddać się kilku zabiegom depilacji woskiem, trwają one bowiem krótko i nie są bolesne. W ten sposób możemy rzadziej odwiedzać salon i zawsze czuć się komfortowo. Kosmetyki i wszelkie preparaty, a także narzędzia używane do usuwania zbędnego owłosienia są stale udoskonalane i stają się coraz bardziej „przyjazne” dla naszej skóry. Nie podrażniają jej, ani nie powodują uczuleń.