Depilacja woskiem miejsc intymnych to nie jest bynajmniej wynalazek naszych czasów. Ludzie pozbywali się nadmiaru owłosienia już w starożytności! A być może nawet wcześniej, choć świadectwa tego rodzaju aktywności nie zachowały się. Dbałość o wygląd zewnętrzny ma na prawdę długą historię!
Człowiek potrzebuje wyłącznie jeść i spać? Bynajmniej! Ma poza tym wiele różnych potrzeb i pragnień. Chce, między innymi pięknie wyglądać i dobrze prezentować się przed innymi.
Już starożytni…
Ludzie różnych społeczeństw i miejsc na ziemi od dawna starają się wyeliminować nadmiar włosów rosnących na ciele, czy to ze względów estetycznych, czy starając się sprostać nakazom religii i kultury, czy próbując dostosować się do wymagań społecznych. Niemałe znaczenie, gdy w grę wchodzi usuwanie włosów, ma też kwestia higieny osobistej. Włosy znacznie utrudniają utrzymanie jej na odpowiednim poziomie. Jak dowiadujemy się z kart historii mężczyźni usuwali włosy już w 1500 roku przed naszą erą. W jaki sposób to robili? I to udało się ustalić na podstawie źródeł! Do tego celu używali specjalnie przyrządzanych mikstur, w których skład wchodziły m.in. krew różnych zwierząt, tłuszcz hipopotama czy tuszy żółwia oraz szereg innych składników pochodzenia zwierzęcego, roślinnego i mineralnego. Jednym z najstarszych sposobów na pozbycie się owłosienia była depilacja woskiem miejsc intymnych i pozostałych części ciała.
Depilacja woskiem miejsc intymnych? To już było!
Czy domyślacie się, kto w czasach starożytnych stosował wosk do depilacji? Była to jedna z najpiękniejszych i najbardziej zaradnych kobiet świata – Kleopatra. Władczyni Egiptu eliminowała niechciane włosy za pomocą pasków delikatnych tkanin zanurzonych w gorącym wosku. Ale metod usuwania włosów z ciała było wówczas znacznie więcej. Co ciekawe, w czasach antycznych znane były już depilatory chemiczne, uważane za współczesny wynalazek. Proces usuwania włosów poprzez rozkład chemiczny ma historię dłuższą niż mogliście się spodziewać!